Budujemy nowy dom
Budujemy nowy dom, jeszcze jeden nowy dom… Umowa podpisana, plany zatwierdzone, wkrótce ruszamy z robotami. Kilka lat doświadczenia i podpowiedzi gości pozwoliły nam zidentyfikować pewne potrzeby. Zachowując kameralny i rodzinny charakter naszego miejsca na Ziemi, w planach mamy “pyszniutką” restaurację, trzy rodzinne apartamenty, dodatkowe atrakcje w części rekreacyjnej nad jeziorem. Zadbamy też o to co już funkcjonuje, a wszystko po to żeby było wygodniej i fajniej.
Planując zmiany, najważniejsze było zachowanie kameralnego charakteru miejsca. SIRVIS Apartamenty to nie jest i nigdy nie będzie hotelem. Pozostajemy domem otwartym na przyjaciół, kameralnym miejscem w którym stawiamy na wypoczynek w ciszy i spokoju, wśród niewielkiej liczby gości. Po prostu, ma być tak jak we własnym domu.
Wystartowaliśmy w konkursie, zaprezentowaliśmy nasz projekt, został on doceniony, a w konsekwencji pozyskaliśmy dofinansowanie w ramach RPOWP na lata 2014-2020, działanie 1.5 czyli wspieranie przedsiębiorczości i zatrudnienia w gminach, których rozwój uwarunkowany jest siecią Natura 2000. Projekt obejmuje budowę, składającego się z dwóch modułów, budynku letniskowego. Powstanie on na tej samej działce, a konkretnie na jej części pomiędzy salką fitness a parkingiem. W części, którą nazywamy „łącznikiem” planujemy umieszczenie przestronnej sali jadalnej / restauracyjnej, z możliwością wykorzystania jej na potrzeby konferencyjne. Na dachu stworzymy taras ze stolikami, a obok sali powstanie zaplecze kuchenne. W drugiej części budynku planujemy trzy rodzinne apartamenty. Każdy z nich będzie składał się z części dziennej z aneksem kuchennym, łazienki oraz części sypialnej na antresoli. Każdy z apartamentów będzie też miał niewielki taras z którego będzie wchodziło się bezpośrednio do wnętrza. Na terenie powstaną dodatkowe miejsca parkingowe, a w części rekreacyjnej, nowa altana, z wygodnymi meblami ogrodowymi i widokiem na jezioro, wiata przy ognisku z miejscem na grilla. Planujemy też dodatkowe atrakcje w ramach SPAlania, a konkretnie rozbudowę „ruskiej bani”, wygospodarowanie specjalnego pokoju na masaże i zabiegi kosmetyczne. Pojawią się też nowe kajaki, żaglówka, kilka dodatkowych rowerów.
Budowa to pewne zamieszanie. Główne prace planujemy zakończyć przed wakacjami, a całość inwestycji zamknąć do końca bieżącego roku. Oczywiście mogą pojawić się pewne niedogodności. Będziemy jednak starali się ograniczać je do minimum. Co istotne, prace nie będą obejmowały istniejących budynków, ani części rekreacyjnej nad jeziorem. Obiecujemy, postaramy się zarządzać tym całym “zamieszaniem” tak, żeby spokój i wypoczynek nie były zagrożone 🙂