Jak w zegarku

Czas budowy mamy już za sobą. Budowa zamknięta, kurze wymiecione, wszystko zgodnie z planem. Przed nami czas przechwalanek i prezentacji nowości w naszym miejscu na Ziemi. Panie i Panowie, czas na NOWY SIRVIS.

Podstawowym celem przebudowy była poprawa komfortu pobytu i wypoczynku, uzupełnienie oferty o brakujące elementy, przy jednoczesnym zachowaniu kameralnego charakteru naszego miejsca na Ziemi. Jakie zmiany i nowości znajdziecie w NOWYM SIRVIS?

Mamy trzy nowe, rodzinne apartamenty – rowery, łódki i latawce. W każdym z nich, na parterze znajduje się część dzienna z rozkładaną, dwuosobową sofą, aneksem kuchennym i łazienką. Na antresoli jest część nocna czyli sypialnia z wygodnym, podwójnym łóżkiem. Pokoje są wyposażone w klimatyzację, telewizor, DVD. Goście mają dostęp do sieci wi-fi. Co ważne, każdy z pokoi ma niezależne wejście oraz prywatny taras z którego właśnie wchodzi się bezpośrednio do pokoju. 

Mamy nową jadalnię i kuchnię. Nasza jadalnia to „Poczekalnia”. Nazwa jest nieco przewrotna, tym bardziej, że dania podawane są zawsze punktualnie i zgodnie z rozkładem jazdy. Zapraszamy na testowanie „sirvisowych pyszności”.

Mamy nowy pokój SPA. To jest miejsce spotkań 1:1 z naszymi fizjoterapeutą lub kosmetyczką. Gwarantujemy 100% relaksu i satysfakcji.

Mamy nową siłownię „pot i łzy”. Do tej strefy wchodzisz na własną odpowiedzialność. Jedno jest pewne, jeżeli pojawią się oba człony z nazwy, sukces i wyniki są gwarantowane. Nasz nowy pokój fitness położony jest tuż obok kilku plenerowych stanowisk crossfit, co daje możliwość większego urozmaicenia treningów.